Klasa Va

Czyli te kiepy z 5A

Ogłoszenie

Fajnie jest być idiotą,szczególnie,gdy nikt nie patrzy.

#1 2010-01-21 12:35:52

 UmCyk

Owczarek niemiecki

status ------
7275694
Call me!
Skąd: Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-01-15
Posty: 120
Punktów :   
WWW

O Jasiu

Wszelkie dowcipy o jasiu


Są 3 prawdy główne świata:
-Prawda
-Nieprawda
-Gówno prawda

http://img189.imageshack.us/img189/4033/gangsters1.gif

Offline

 

#2 2010-01-21 13:01:16

 Hubcio98

Gołąb

12207982
Skąd: Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-01-19
Posty: 22
Punktów :   

Re: O Jasiu

Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona....
Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w końcu przemówił:
- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne!


Filip to cwel ! hehe żart heheh to tez żart

Offline

 

#3 2010-01-21 18:29:15

 Madziocha

Chomik

status 15937750
15937750
Call me!
Skąd: Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-01-21
Posty: 8
Punktów :   

Re: O Jasiu

Jasiu stoi z mamą i czeka na samolot i Jasiu mówi:
-Mamo siku
Mama na to
-nie teraz zaraz samolot przyleci
Kilka minut później:
-mamo leci
-gdzie?
-po nogawkach
HEHEHEHE c(:

Offline

 

#4 2010-01-21 19:30:48

 dinozaur6565

LIPA

Skąd: Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-01-18
Posty: 7
Punktów :   -1 

Re: O Jasiu

Jasiu czemu zbiłeś okno - Zapytała pani
To nie moja wina Piotrek nie potrzebnie zrobił unik.

Offline

 

#5 2010-01-24 19:24:06

 Kalaa:]

Karp

12974469
Skąd: Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-01-18
Posty: 15
Punktów :   

Re: O Jasiu

Jasiu bardzo chciał mieć komputer. Tata kazał mu pomalowac okna a wzamian dostanie komputer.
Po 2 godzinach pracy przychodzi do taty i mowi : Tatusiu a ramy tez ? : D
;]

Jasiu przychodzi z placzem do mamy i mowi : Mamusiu tata zbił mnie dwa razy !
Mama na to : Dlaczego az dwa ? !
raz bo pokazałem mu świadectwo a drugi za to ze zobaczyl ze to jego  : )

Offline

 

#6 2010-01-25 15:27:43

 Matisk98

$VIP$

Skąd: Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-01-18
Posty: 11
Punktów :   

Re: O Jasiu

przeczytajcie wszystkie :
- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!

Nauczycielka pyta dzieci:
- Jakie znacie kolory jaj?
Zosia:
- Ja widziałam białe.
Zgłasza się Jasiu:
- A ja widziałem brązowe.
Nauczycielka:
- Gdzie takie jaja widziałeś?
Jasiu:
- Na plaży u murzyna.
Nauczycielka:
- Jasiu!! Dwója!!
Jasiu:
- Wiem były dwa.
Nauczycielka:
-Jasiu!! Pała!!
Jasiu:
- Pała też była.

NAUCZYCIEL ODDAJE JASIOWI KLASÓWKĘ.ZAMIAST OCENY NAPISAŁ IDIOTA.
JAŚ SPOJRZAŁ NA KARTKĘ,POTEM NA NAUCZYCIELA I MÓWI:
-ALE PAN JEST ROZTARGNIONY.MIAŁ PAN WYSTAWIĆ OCENĘ,A NIE PODPISYWAĆ SIĘ

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły.
Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki.
Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota."
Nawrót i pytanie do klasy:
- co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu?
Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.

Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet : - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.

Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier***aj już nie mam kasy!

Podczas lekcji Jasiu narysował na ławce muchę. Podeszła do niego nauczycielka i myśląc, że mucha jest prawdziwa chciała ją zabić. Uderzyła ręką w ławkę i ją sobie złamała.
Mówi do Jasia:
- Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem.
Następnego dnia zjawia się Jasiu z tatą w szkole i nauczycielka mówi do ojca:
- Pana syn namalował wczoraj na ławce muchę, myślałam, że jest ona prawdziwa, chciałam ją zabić i widzi Pan co sobie przez niego zrobiłam!
Na to ojciec:
- To jeszcze nic. Tydzień temu, jak Jasiu namalował na drzwiach gołą panienkę i mój brat się na nią napalił to trzy dni z ch**a drzazgi wyciągał.

Mama się pyta Jasia:
- dlaczego płaczesz?
- bo mi się śniło, że szkoła się pali
- Jasiu, nie płacz to tylko sen
- no i dlatego płacze.

Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile a ja największy.

Jasio pisze wypracowanie. Pani podchodzi do niego i czyta: słoń w Himalajach powiesił się na jajach. Pani mówi: zmień to. Gdy już to zmienił pani podchodzi do niego i czyta: słoń w Himalajach powiesił się na trąbie i jajami w skałę rąbie

Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi:
-Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta:
-Jasiu dlaczego wstałeś?
A Jasiu na to:
-No bo mi głupio jak pan tak sam stoi...

Jasio wchodzi do łazienki gdy mama sie kąpie i pyta: mamo co ty masz tam pomiedzy nogami? Mama na to: szczoteczkę... Jasio mówi: A tato ma lepsza bo na patyku...
Mama: A skąd wiesz?
Jasio: Bo widziałem ja wczoraj sąsiadce zęby czyścił...

Jasiu na lekcji pyta sie pani czy stosunek z ptakiem jest możliwy pani odpowiada że nie a jasiu krzyczy bo mama powiedziała że wyje***em orła na schodach

Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
- Nie słuchałem się mamy i przeklinałem...
Ksiądz zapukał...
A Jasiu:
- K**wa, co mnie straszysz?!

Wchodzi Jasiu do pokoju i widzi jak ojciec posuwa od tyłu mamę..
Ojciec:
- Czego chcesz czego chcesz!!!?
Mama:
- dziewczynkę, dziewczynkę
Jasiu speszony wychodzi. Po 5 minutach wchodzi ojciec do niego do pokoju, a Jasiu podniecony podbiega wypina się ściąga spodnie i mówi:
- Tato, a ja chce klocki Lego

Pani pyta Jasia w szkole:
- Jasiu wiesz kto to jest Mickiewicz, Słowacki, Prus?
- Jasiu na to:
-a wie pani kto to jest Zdzichu, Łysy, Marian?
- Nie
- To co mnie pani swoją grupą straszy?!

Wchodzi Jasio do klasy kopiąc drzwi i siada na ławce rzucając teczkę. Pani mówi:
- Jasiu wyjdź i wejdź tak cichutko jak twój ojciec wraca z pracy.
Jasio wychodzi z klasy, po chwili ściąga z kopa drzwi i mówi:
- Co ku**a, nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie??

Szkoła, nauczycielka pyta klasie:
- Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to
ile zostanie?
Do odpowiedzi rwie się Jasiu:
- Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą.
- Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi się twój tok
rozumowania...
- To teraz ja zadam pani pytanie - mówi Jasiu.
- Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z nich je loda. Pierwsza
delikatnie oblizuje gałkę, druga ssie go całymi ustami tworząc z loda
stożek, a trzecia odgryza jednym ruchem pół loda. Która z nich jest
mężatką?
Pani chwile się zastanawia i pewnym głosem odpowiada:
- Wydaje mi się, że ta, która ssie loda całymi ustami tworząc stożek.
- Poprawna odpowiedź brzmi: ta, która ma obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania...

Pani kazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem "matka jest tylko jedna."
Na drugi dzień pani każe dzieciom przeczytać co napisały.
- Małgosiu przeczytaj co napisałaś!
- Mama jest kochana utula nas do snu wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna
- Gosiu 5 siadaj!
W końcu pani przepytała już całą klasę został tylko
Jasiu.
- Jasiu przeczytaj co napisałeś!
- W domu balanga, wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Kiedy wódka się skończyła matka do mnie: Jasiu idź do kuchni i przynieś 2.Litry wódki. Idę do kuchni otwieram lodówkę i drę się z kuchni
- Matka jest tylko jedna!!

Lato, popołudnie, mąż mówi do żony:
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:
- Złoty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła,
procesja pogrzebowa idzie...

Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać!
- To idź się wysikaj, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
Przychodzi później:
- Mamo, mi się chce gwizdać!
- To idź sobie pogwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku, mi się chce gwizdać!
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
- Nie wolno, bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę!
- To zagwiżdż mi tak po cichutku i do ucha.

Pani poprosiła dzieci, żeby ułożyły zdania z nazwami ptaków. Zgłasza się Jaś i mówi:
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- Dobrze, a z dwoma?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orła.
- Z trzema...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła i puścił pawia.
- Z czterema...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile z nosa wyszły.
- Z pięcioma...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł znowu pić na sępa.

Pani postanowiła przemalować klasę
-dzieci jak pomalujecie
Zosia
na różowo
Staś
na fiolet
Jasiu
hmmmm.. ja bym tu szlaczek pierdolnął
pani
idziemy do dyrektora
pani wytłumaczyła o co chodzi dyrektor popatrzył na nią a potem na sicianę i powiedział
-no pewnie bo bez szlaczka było by chujowo.

Małgosia napisała jak robią kury- cip cip cip cip. Pani mówi do Jasia:
- wytrzyj tablice.
Na to Jasiu:
- ścierki nie ma.
I zaczął lizać. Kiedy wrócił do domu mama zapytała:
- dlaczego masz taki biały język?
Jasiu na to:
- Mamo, wiesz ile cip się nalizałem!

Jasiu pragnoł mieć papugę.
Rodzice zdecydawali się kupić.
Mama pyta Jasia-Jaka jest pogoda? A Jasiu na to-Ale leje.Papuga to zapamiętała.
Jasiu wybiera się do szkoły z
papugą i z pewnego domu słyszy
-Oddawaj te pieniądze złodzieju! Papuga to zapamiętała.Mama Jasia szykuje tate Jasia do pracy i
mówi-Uważaj na zakrętach kochanie! Papuga to zapamiętała.W niedziele Jasiu
zabiera papugę do kościoła.
Ksiądz kropi kropidłem a
papuga- Ale leje!
Ksiądz zbiera na ofiarę a
papuga-Oddawaj te pieniądze złodzieju!
Ksiądz się zdenerwował i
zaczoł ganiać papugę po kościele a papuga do niego
-Uważaj na zakrętach kochanie!

Przyszła nauczycielka do domu Jasia i skarży się jego ojcu:
- Pański syn w odpowiedzi na moją uwagę pod jego adresem przy całej klasie powiedział, że mnie przeleci.
- Zaraz się z nim rozprawię - powiedział ojciec i podszedł do otwartego okna.
-Jaaasiu! Pokłóciłeś się dziś z panią nauczycielką?
- Nooo zdarzyło się.
- I obiecałeś, że ją przelecisz?
- Nooo tak.
- To co się szwędasz po ulicy? Chodź do domu! Ona już przyszła.


EDIT:UmCyk: Fajne,szkoda tylko,żę z internetu

Ostatnio edytowany przez Matisk98 (2010-01-28 21:36:08)


Nie ma większej radości dla głupiego, jak znaleźć głupszego od siebie

Offline

 

#7 2010-02-01 12:00:32

 UmCyk

Owczarek niemiecki

status ------
7275694
Call me!
Skąd: Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-01-15
Posty: 120
Punktów :   
WWW

Re: O Jasiu

Przychdzi Jasiu do taty i mówi:
-Twój ojciec był gejem.
A ojciec odpowiada:
-Taaaa.... chyba twój


Są 3 prawdy główne świata:
-Prawda
-Nieprawda
-Gówno prawda

http://img189.imageshack.us/img189/4033/gangsters1.gif

Offline

 

#8 2010-02-12 13:08:34

 Łuki7

VIP

18384430
Skąd: Bełchatów
Zarejestrowany: 2010-01-18
Posty: 21
Punktów :   

Re: O Jasiu

Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi
- Dostałem 5 i w mordę
ojciec się pyta
- za co dostałeś 5
Jasiu- bo pani zapytała mnie ile jest 6*7 no to ja jej powiedziałem że to jest 42
ojciec- a za co dostałeś w mordę
Jasiu- bo pani zapytała mnie ile jest 7*6
Tu zdziwiony ojciec mówi
- no przecież to jeden ch**
Jasiu- no też tak jej powiedziałem

Offline

 

#9 2010-07-09 15:08:23

aluśka

admin(żart)

Zarejestrowany: 2010-04-19
Posty: 1
Punktów :   

Re: O Jasiu

przychodzi jasiu z siostrą na plac zabaw o kilku minutach przychodzą jasia koledzy i mówią do małgosi:

małgosiu stań na drabince to damy ci 2 zł

małgosia stanęła na drabince i pobiegła do mamy i mówi

mamo,mamo koledzy jasia dali mi  2 zł bo stanęłam na drabinkach

małgosiu oni chcięli zobaczyć twoje majteczki-odpowiada mama

nastepnego dnia jaś z małgosią poszli na plac i przyszli koledzy jasia i mówią :

małgosiu stań na drabince do damy ci 5 zł

małgosia stanęła na  drabince  i pobiegła do mamy

mamo, mamo koledzy jasia dlali mi 5 zł bo stanęłam na drabinkach

małgosiu oni chcięli zobaczyć twoje majteczki-odpowiada mama

mamusiu ja ich oszukałam i niezałożyłam dzisiaj majteczek

siostra katechetka wzięła zastępstwo na
lekcji biologii i odpytuje dzieci:
-co to jestrude,małe i skacze po drzewach?
Zgłasza się jasio:-Wygląda mi to na wiewórkę ale znając siostrę to pewnie Jezus:D


List od wuja do Jasia:
,,Przesyłam ci te 10 zł o które prosiłeś.
Pamiętaj tylko na przyszłość 10 pisze się z jednym zerem"

Jaś musiał napisać opowiadanie zawierające wątki:
religijny,historyczny,miłosny i sensacyjny.
Napisał:,,O mój Boże!(wątek religijny)-powiedziała hrabina (historyczny).-Jestem w ciązy(miłosny)-ale nie wiem z kim(sensacyjny)"

Jasiu czemu jesteś taki smutny??
-Wywalili mnie ze szkoły
-Za co ?!
-A skąd mam wiedzieć pół roku mnie tam nie było!


Ojciec po długim monologuteściowej
zwraca się do syna
-Jasiu,przynieś babci krem do ust
-Tato ale który
- Tenz napisem ,,kropelka''[mail][/mail]

Ostatnio edytowany przez aluśka (2010-07-09 15:46:57)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bocianyzprzygodzic.pun.pl www.zakon.pun.pl www.tef.pun.pl www.stronagildii.pun.pl www.speedwayman.pun.pl